W czwartkowym wpisie pokazywałam jak zrobić spódnicę, którą mam dzisiaj na zdjęciach. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że będzie tak ładnie wyglądała, ale to moje subiektywne zdanie, Wasze może być zupełnie inne (mojemu chłopakowi się nie podoba :D). Dajcie koniecznie znać! Wiadomo, stare jeansy można po prostu wyrzucić, ale ja uwielbiam tego typu recycling i kombinuję jak mogę pomimo, że nie jestem eko freakiem. Zachęcam Was do eksperymentów i jeśli lubicie takie klimaty to zapraszam do zajrzenia w zakładkę Szycie->Tutoriale szyciowe i DIY, gdzie znajdziecie więcej moich pomysłów DIY :).
Bardzo lubię wszelkie przeróbki i tworzenie coś z niczego. Spódnica ze spodni to świetny pomysł - nie raz to praktykowałam choć przyznam, że nigdy nie robiłam w takiej wersji - nastebnowanie podkroju - ciekawe rozwiązanie. Jedyne czego nie lubię to niewykończonych i strzępiących się krawędzi.
Świetnie prezentujesz się w tym outficie, a w dodatku za 137 zł idzie naprawdę dobrze wyglądać. Fajnie, że są takie blogi jak ten i naprawdę warto je śledzić, bo dużo ciekawych rzeczy idzie się dowiedzieć, jeszcze raz dzięki!
Chyba nikt tak pięknie nie nosi kabaretek jak Ty! Podziwiam! Fajny pomysł z tą spódnicą, w weekend zaglądam do szafy i szukam spodni do przerobienia ;) A bluzka jest cudowna! Jak zawsze inspirujesz :)
13 komentarzy
Uwielbiam poszerzane rekawy, swietna bluzka!
OdpowiedzUsuńspódnica prezentuje się fenomenalnie! Zakochałam się w tym zestawie !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look!! Spódnica jest rewelacyjna. W oko wpadł mi też pasek ;)
OdpowiedzUsuńświetna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja! Bluzka śliczna.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tego jak świetnie wyszła Ci ta spódnica!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej bluzce!
OdpowiedzUsuńswietna calosc
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie przeróbki i tworzenie coś z niczego. Spódnica ze spodni to świetny pomysł - nie raz to praktykowałam choć przyznam, że nigdy nie robiłam w takiej wersji - nastebnowanie podkroju - ciekawe rozwiązanie. Jedyne czego nie lubię to niewykończonych i strzępiących się krawędzi.
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentujesz się w tym outficie, a w dodatku za 137 zł idzie naprawdę dobrze wyglądać. Fajnie, że są takie blogi jak ten i naprawdę warto je śledzić, bo dużo ciekawych rzeczy idzie się dowiedzieć, jeszcze raz dzięki!
OdpowiedzUsuńChyba nikt tak pięknie nie nosi kabaretek jak Ty! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tą spódnicą, w weekend zaglądam do szafy i szukam spodni do przerobienia ;) A bluzka jest cudowna! Jak zawsze inspirujesz :)
ukradłabym Ci tu wszystko! :)
OdpowiedzUsuńThank you for comment ;-)
***
Jeśli jesteś anonimem-proszę, podpisz się imiennie ;-)